Dziś będzie o ścieżce dydaktycznej po rezerwacie przyrody z przystankiem w małym leśnym zoo. Przed nami Barrandowskie skały.
Jeśli jednak chcesz poznać praskie atrakcje turystyczne i ciekawe trasy po zabytkach i nie interesuje Cię spacer do leśnego ZOO, pobierz darmowy przewodnik po Pradze i zerknij na moją ofertę przewodnika „Praga. Praktyczny przewodnik na 3 dni. Najciekawsze miejsca„.
Wracamy do Barrandova! Joachim Barrrande był Francuzem, inżynierem i budowniczym mostów. Jego miłością były jednak skały i paleontologia – prowadził w Pradze badania geologiczne. Odkrywał i opisał niezliczone trylobity. Jego imię w Pradze nosi osiedle i most.
Wycieczkę rozpoczynamy na autobusowym przystanku Velká Chuchle. Zaczynam więc od tyłu – według projektanta dydaktycznej ścieżki to jest jej koniec. Ja jednak planuję najpierw dojechać do Velké Chuchle, bo tutaj autobus w sobotę kursuje co godzinę, czyli bardzo rzadko. Łatwiej zaplanować wyjście z domu o czasie na autobus niż dotarcie na przystanek po przejściu wyznaczonej trasy o określonej potrze.
Na przystanku z drugiego końca trasy – Malá Chuchle – częściej kursują autobusy.
Dla chętnych: po wyjściu z autobusu, 1 km wzdłuż drogi w kierunku, w którym jechał autobus, znajduje się techniczny zabytek: Pacoldová vápenka z końca XIX wieku. Wapiennik, czyli piec wapienniczy, gdzie wypalano skały wapienne. Wygląda on jak z filmu o nuklearnej katastrofie.
Niestety, my nie udaliśmy się tam – każdy krok z dwójką małych dzieci jest u nas na wagę złota.
Ścieżka dydaktyczna Barrandowskie Skały na 8 tablicach w języku czeskim opisuje okoliczną przyrodę. W lesie znajdziesz też informacje o poszczególnych gatunkach drzew – tablice umieszczone są przy opisywanych okazach, można więc od razu sprawdzić teorię w praktyce. Idąc pod górę po wyasfaltowanej, nierównej, drodze znajdziesz też strzałkę wskazujące miejsce na piknik i ognisko oraz mały leśny plac zabaw.
Po czasie dotrzesz do pomnika poświęconego ofiarom powstania z 1945 roku. Zaraz za nim znajduje się cmentarz i kościół pod wezwaniem św. Jana Nepomucena. Nie mijaj go. Z drugiej strony kościoła jest fantastyczny widok na miasto.
Idąc dalej znajdziesz się w Leśnym Minizoo.
Zookoutek Malá Chuchle to schronienie dla leśnych zwierząt, które z różnych względów nie mogą już powrócić do dzikiej przyrody.
W wybiegach są dziki, muflony, jelenie, daniele. Towarzyszą im indyki. Znajdziesz też lisa i szopa pracza (którego nam nie udało się dojrzeć).
W wolierach za to siedzą przepiękne bażanty o różnym upierzeniu, żółtookie sowy, duże i małe, kruk, sójki i kawki.
Małe dzieciaki na pewno chętnie skorzystają ze schodków, które umieszczone są przed każdym wybiegiem i wolierą. Za to przy wybiegu z danielami i muflonami umieszczone są specjalne wysokie podesty, które umożliwiają dokładną obserwację zwierząt z góry.
Pozor! W wielu miejscach minizoo znajdziesz napisy, że zwierząt nie można karmić. Stare spleśniałe czy słodkie pieczywo zagraża ich zdrowiu, może również doprowadzić do śmierci. Niektóre z nich zmarły z powodu niewłaściwego dokarmiania!
W minizoo jest również mały plac zabaw oraz otwarty cały rok bar (od 30. 9. 2019 do 31. 3. 2020 jest otwarty tylko w soboty i niedziele). Ceny – 35 Kč zupa czy frytki, 95 Kč za smażony ser i frytki, 23 Kč parówka w rogaliku.
My wracamy ścieżką w kierunku Malé Chuchle. Tutaj można zakończyć wycieczkę lub iść dalej wzdłuż żółtego i zielonego szlaku, by zobaczyć resztę trasy Barandovské skály. Niestety ścieżka wiedzie wzdłuż bardzo ruchliwej ulicy.
My wybieramy drogę przez Most Inteligencji wybudowany w latach 50. XX wieku. Skąd ta nazwa? Most budowali przede wszystkim ludzie z wyższym wykształceniem skazani przez komunistów na roboty budowlane. Z mostu jest ładny widok na Wełtawę i ścieżki rowerowe, które są poprowadzone wzdłuż brzegów. Po stronie Branika znajduje się pole golfowe.
Dodatkowo między betonowymi blokami prześwituje Wełtawa. Zdewastowany most dostarcza lekkiego dreszczyku emocji. Nadal jeżdżą po nim pociągi.
Most Inteligencji to też najszybsza i najkrótsza droga na Braník.
Kończymy trasę na Nadraží Braník. Tu siadamy w trochę strasznej dworcowej restauracji, która jednak zawsze ma gości. To tzw. 4 kategoria cenowa, tradycyjna czeska kuchnia w najtwardszej swej odsłonie. Obrusy pamiętają, co jedli klienci 2 tygodnie temu. Ceny są dobre i jedzenie również, zamawiamy smażony hermelin (czyli ser typu camembert) i zwykły ser. Pyszna malinowa oranżada, czyli malinovka, gasi pragnienie. Piwo tutaj też jest dobre.
Z Nadraží Braník odjeżdżają pociągi, autobusy i tramwaje.
Jeśli chcesz zerknąć na mapę, aby wiedzieć którędy wiódł nasz spacer, kliknij ten link.
Czy ścieżka nadaje się dla wózków?
Z Velké Chuchle do minizoo prowadzi trochę nierówna, ale asfaltowa drogą. Z minizoo do Malé Chuchle jest dość stromy nieasfaltowy odcinek (ja nie dałabym rady wepchnąć wózka pod górę, z górki też byłoby trudno).
Na Most Inteligencji wiodą schody.
Czy mogę iść z psem?
Zgodnie z informacją przed wejściem do rezerwatu, pies musi być na smyczy.
Gdzie: Velká Chuchle – Malá Chuchle
Co: dydaktyczny ścieżka i spacer po lesie z wizytą w leśnym minizoo
Długość trasy: 3,5 km.
Gdzie jeszcze można się wybrać w okolicach Pragi z dzieciakami?
Zapraszam Cię na mój Facebook oraz Instagram po więcej ciekawostek o Czechach i Pradze.